Sprowadzanie pojazdów zza wielkiej wody budzi coraz większe zainteresowanie. Fani motoryzacji coraz częściej słyszą o opłacalności tego procesu i jednocześnie możliwości importu rzadkiego auta, które na rynku europejskim będzie stanowiło wręcz perłę spotykaną na drogach. To prawda. Trzeba jednak liczyć się z faktem, że importer zapłaci nie tylko za wartość pojazdu i transport, ale poniesie także dodatkowe koszty. Mimo to, proces ten wciąż jest opłacalny. Dodatkowo, istnieją możliwości na zoptymalizowanie niektórych kosztów. Sprawdźmy, jak wygląda cło, akcyza i vat na samochody z USA.
Ile wynosi cło na samochody z Ameryki?
Cło na samochody z USA to główna opłata, jaka ponoszona jest podczas wykonywania odprawy celnej. Jej zadaniem jest ochrona rodzimego rynku. Koszt jest uzależniony od wartości pojazdu, jaki sprowadzamy.
Cło ma bowiem charakter procentowy. Opłata naliczana jest jednak nie od wartości rynkowej auta, a od konkretnej ceny, jaką zapłaciliśmy za sprowadzany samochód.
Stawka opłaty celnej to 10% wartości auta.
Cło za 0 zł – czy to możliwe?
Tak. Istnieją przypadki, kiedy możemy zostać zwolnieni z konieczności uiszczenia opłaty celnej. Koszt ten nie ciąży na imporcie samochodów określanych mianem zabytkowych lub kolekcjonerskich. Są to auta co najmniej trzydziestoletnie.
Ważne jest jednak, by zachowały one oryginalny stan. Najbardziej istotne układy nie mogą być wymienione. Chodzi tu o silnik, układ hamowania i kierowania.
Cła nie zapłacimy również, kiedy przenosimy się z USA do Europy. Przysługuje nam wtedy bowiem tzw. mienie przesiedleńcze. Musimy jednak wykazać co najmniej roczny legalny pobyt w USA i użytkowanie prywatne samochodu przez pół roku.
Pamiętajmy jednak, że mienie przesiedleńcze przeznaczone jest do kontynuowania prywatnego użycia auta. Nie będzie ono mogło zatem zostać sprzedane, ani wpisane w skład majątku zakładanej firmy przez dwanaście miesięcy od jego sprowadzenia.
Ile wynosi akcyza na auta ze Stanów?
Akcyza na samochody z USA to druga opłata. Jej charakter, podobnie jak cło, ma wymiar procentowy, naliczany od kosztu zakupionego samochodu.
Stawka uzależniona jest od pojemności silnika i wynosi: 3,1% przy jednostce do 2.0 L oraz 18,7% w przypadku bardziej pojemnych silników.
Akcyza za 0 zł – czy to możliwe?
Tak. Akcyza też w niektórych przypadkach może zostać zwolniona. Ma to miejsce w sytuacji importowania samochodów elektrycznych, hybryd i aut zabytkowych z USA.
Te drugie jednak objęte tym przywilejem jeszcze tylko kilka miesięcy. Samochody elektryczne są ekologiczne, nie emitują spalin i właśnie dlatego zwolnione są z akcyzy. W ten sposób, podejmuje się działania zachęcające do korzystania z przyjaznych środowisku aut.
Jaki podatek VAT na auta z USA?
Stawka procentowa podatku vat na auta z USA zależna jest od miejsca dokonywania odprawy celnej. Korzystniej jest sprowadzać auta przez transport do niemieckich portów.
Obowiązuje tam bowiem stawka 19% podatku vat, podczas, gdy w Polsce zapłacilibyśmy 23% od wartości pojazdu.
Podatek VAT za 0 zł – czy to możliwe?
Przeciwnie do cła i akcyzy, nie ma możliwości całkowitego zwolnienia z konieczności opłacenia podatku vat, zatem odpowiedź na pytanie musi brzmieć „nie”. Jednak jego wysokość można zoptymalizować.
Niższe stawki procentowe podatku obowiązują bowiem w przypadku samochodów zabytkowych i aut sprowadzanych na mienie przesiedleńcze. W obydwu sytuacjach zapłacimy podatek vat w wysokości 9%.
Opracowano:
USA Import – sprowadzanie aut z USA
Strona www: https://usaimport.pl
ul. Elektronowa 2/236
mail: biuro@usaimport.pl
telefon: 668 326 192
