Jest alternatywa dla zapachowych choinek samochodowych. Zobacz

0
815
Jest alternatywa dla zapachowych choinek samochodowych

Każdy z nas chce, aby w jego samochodzie po prostu dobrze pachniało. Czy osiągnięcie takiego efektu jest jednak łatwe? Niekoniecznie. Podczas jazdy do auta wdzierają się różnorodne zapachy – benzyny, gazu czy też smogu. Są one na tyle intensywne, że trudno pozbyć się ich z wnętrza. Mogą na bardzo długi czas „osiadać” na powierzchni i drażnić swoją wonią. Dlatego warto inwestować w coś kontrastowego, co stłumi wszystkie inne nieprzyjemne zapachy, a do wnętrza auta wprowadzi przyjemną nutę. Najlepiej oczywiście postawić na typowe zapachy samochodowe choć warto mieć świadomość tego, że nie musi być to wcale standardowa  zawieszka „choinka”.

Zapach do samochodu taki, jak lubisz

Zapachy samochodowe dostępne na rynku, są bardzo różnorodne. Dzięki temu każda osoba może znaleźć coś dla siebie niezależnie od tego, jakie aromaty preferuje. Wybór jest zatem kwestią indywidualną jednak warto mimo wszystko celować w zapachy, które będą miały na nas korzystny wpływ i będą sprzyjały pobudzeniu. Takimi są między innymi zapachy cytrusowe, mięta, iglasty las czy też bryza morska. Jeśli natomiast chcemy poczuć się w samochodzie naprawdę przyjemnie, możemy wybrać zapachy o nucie kawowej, goździków lub cynamonu. Jeśli natomiast lubimy zapach świeżego samochodu, to obecnie również takie odświeżacze są dostępne na rynku. Już zawsze możemy zatem cieszyć się tym niepowtarzalnym aromatem. Zobacz zapachy samochodowe na https://sklep.motogo.pl/

Dobrze jest mieć również świadomość tego, że nie każdy zapach będzie wpływał na nas korzystnie. Do samochodu nie powinno się raczej wykorzystywać zapachy jaśminu lub lawendy, ponieważ mogą one mdlić. Poza tym warto unikać również rumianku i zapachów kojarzących się z jedzeniem, ponieważ mogą one działać drażniąco na zmysły. Podobnie jest z zapachami orientalnymi, które mogą nawet doprowadzać do zawrotów głowy, jeśli nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni.

Gdy już zatem zdecydujemy się na odpowiedni dla nas zapach, powinniśmy wybrać również jego rodzaj. Najpopularniejszymi są oczywiście zapachy „choinki”. Są to zawieszki kartonowe, które można przy pomocy gumki zamocować na lusterku. Przesiąknięte są one różnorodnymi zapachami. Mają one niską cenę, ale niestety ich zapach nie jest zbyt trwały. Ich działanie jest zatem krótkie i nie do końca opłaca się w nie inwestować. 

Jeśli w samochodzie dominuje jakiś zapach, a my chcielibyśmy się go pozbyć, można postawić na zapach w sprayu. Jest on intensywny, ale mimo wszystko szybko się ulatnia. Raczej nadaje się do stosowania w wyjątkowych sytuacjach.

Możemy postawić również na żelowe kuleczki, które umieszczane są w specjalnych woreczkach. Bardzo powoli uwalniają one swój zapach, dzięki czemu pachną długo, a intensywność się nie zmienia. 

Zapachy żelowe z przyssawkami również są dostępne na rynku jednak trzeba przyznać, że nie do końca polecane. Mogą one bowiem wydzielać toksyczną woń, szczególnie niebezpieczną dla dzieci. Są jednak wygodne, ponieważ można je przylepić do szyby. 

Na rynku dostępne są też zapachy w płynie, zamknięte w butelce, którą wiesza się na lusterku. Są one intensywne i przyjemne, o ile postawimy na coś z wyższej półki cenowej. 

Ostatni rodzaj to natomiast zapachy elektryczne, które można podłączyć do gniazda zapalniczki. Są one intensywne i trwałe, ale niestety dość drogie. 

Jak długo “działają” zapachy do samochodu?

Jak widać zapachy samochodowe są naprawdę bardzo różnorodne. Każdy sam musi zdecydować, jaka forma najbardziej mu odpowiada. Wiele ciekawych produktów z tej kategorii można zakupić na stronie: https://sklep.motogo.pl/zapachy-c3 .

Jeśli chodzi natomiast o samą trwałość zapachów, to najlepiej sprawdzają się zapachy elektryczne oraz te umieszczane w buteleczkach. Można wieszać je na kratce wentylacyjnej lub na lusterku. Alternatywą mogą być również granulki, które także są dość trwałe i dają ładny zapach.

[Głosów:1    Średnia:1/5]
PODZIEL SIĘ

Motoryzacja to moje życie! Od lat interesuje się samochodami, a od kilku ścigam się w amatorskich rajdach moją poczciwą czerwoną strzałą ;-)

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ