Tuning auta

0
2211
Tuning auta

Tuning samochodu to sprawa dyskusyjna. Ma swoich zagorzałych fanów i wrogów. Dzieje się tak, ponieważ – po pierwsze – nie każde auto nadaje się do poważnych modyfikacji. Po drugie, często widuje się auta przerabiane w sposób niechlujny. Po trzecie, modyfikacje są niekiedy robione bez wyraźnego stylu, spójności i wyobraźni. Jak zatem wyróżnić się w tłumie, żeby nie narazić się na śmieszność?

Na początek – dobierz styl do marki swojego auta

Najlepiej, gdy tuningowane auta są spójne i jednolite pod względem pomysłu. Mamy styl japoński, japoński JDM, german, europejski, amerykański, czy też cult, RAT oraz styling. Nie trzeba dodawać, że każdy z nich najlepiej zgrywa się z danym rodzajem aut. Gdy dobierzemy już jeden z nich do naszego pojazdu, powinniśmy się go trzymać, wtedy efekt końcowy będzie lepszy. Warto wyróżnić tutaj cult, RAT i styling. Są to idealne opcje dla starszych, klasycznych aut, ponieważ nadają im urok, klasę i retro styl. Warto zagłębić się w te pojęcia, jeżeli posiadamy np. starsze, w miarę ciekawe modele. Często używane są przy nich dodatki z epoki lub tak zwane oldschoolowe elementy, jak żółte dodatkowe halogeny czy oryginalne, stare radia, pokrowce na siedzenia czy koła.

Body kity, nakładki i spojlery – dobry początek zabawy z tuningiem

Najlepiej zacząć od niewielkich modyfikacji, które podkreślą tylko linię i styl naszego auta. Do tego najlepiej nadają się różnego rodzaju nakładki na zderzaki i progi. Starajmy się kupować te części w komplecie oraz starannie montować i lakierować. Zderzaki i progi obniżą wizualnie auto, dzięki czemu nie będzie potrzebowało radykalnych modyfikacji zawieszenia.

W uzyskaniu spójności pomagają zestawy body kit, czyli kompletne i stylistycznie dopasowane części do danych modeli. Przeważnie dostępne są jednak tylko dla wybranych, popularnych modeli. W innych wypadkach musimy sami starać się złożyć własny zestaw.

Następnym ciekawym elementem jest spojler. I ta nazwa obejmuje zarówno lotkę na tylnej klapie auta, jak i wspominaną wcześniej nakładkę na zderzak. W kwestii spojlerowania auta bardzo łatwo jest przesadzić.

[Głosów:1    Średnia:5/5]
PODZIEL SIĘ

Motoryzacja to moje życie! Od lat interesuje się samochodami, a od kilku ścigam się w amatorskich rajdach moją poczciwą czerwoną strzałą ;-)

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ